Podczas meczu piłki nożnej pomiędzy drużynami narodowymi Ugandy i Burkina Faso musiało być bezpiecznie. Zagrożenie terroryzmem w tym kraju jest duże, więc ochrona na stadionie musiała być wyjątkowo dokładna. Wzorem do naśladowania z pewnością był ten ochroniarz, który żadnemu kibicowi (szczególnie płci pięknej) nie przepuścił...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą