Na początku był chaos. Mleko rozlewało się wszędzie, a Duch Krowi unosił się nad odmętami.
A potem to różnie opowiadają.
Kreacjoniści mówią, że Bóg stworzył Niebo i Krowę. I że to było dobre.
Zwolennicy koncepcji naukowych twierdzą, że mają dowody na istnienie krów przed milionami lat.
Świadczyć mają o tym malunki naskalne, takie jak w jaskini w Mlascaux:
Odkrycia archeologiczne z epoki neoshitu zdają się potwierdzać ich przypuszczenia.
Jest rzeczą absolutnie pewną, że krowy bardzo wcześnie łączyły się w grupy plemienne.
To właśnie ich życie społeczne spowodowało, iż dały światu tak wiele. Choćby kulturę. Już w XV w słynny malarz Pisanello Jogurtino podziwiał piękno tych istot.
Po nim przyszli inni
m.in. do dziś podziwiany Szał Podogońskiego
aż po sztukę nadzwyczaj nowoczesną.
(niektórzy mylą to dzieło ze słynnym pomnikiem ze Świebodzina, ale spójrzcie sami, nie ma porównania!)
Pomnik poetki Łaciatelli, autorki słynnych poematów o ulubionym jaworze:
To ona ukuła powiedzenie o tym, że... chodzi mi o to, aby język giętki...
Pod ulubionym jaworem czekała Mucja na Byksława, zupełnie jak ta Laura na Filemona.
Kim był Byksław? Cóż, szczerze mówiąc lowelas, łamacz serc krowich i w ogóle osobnik aspołeczny.
Ale cóż - dziewczyny mówiły o nim, że jest ciacho.
Krowy dość wcześnie udomowiły człowieka. Potrzebny im był do pośledniejszych posług. Nazywały go kałbojem, ponieważ ta właśnie cześć krowich produkcji dostawała mu się jako zapłata. Żony kałbojów handlowały nawet tymi skarbami.
Oczywiście, ludzie, jako gatunek stojący niżej także pod względem moralnym, dopuszczali się wielu przestępstw. Np. porwań dla okupu.
Tymi zajmowała się krowia policja
Stolica państwa krów miała swój piękny herb:
W centralnej świątyni składano ofiary całopalne
Krowy mają także swój znaczący udział w popkulturze. To przecież one wymyśliły św. Mikołaja...
...i wiele innych postaci:
Protest songi słynnej Mucki van Roog towarzyszyły młodemu pokoleniu.
Oczywiście bywały i zjawiska negatywne, jak np. idiotyczny zwyczaj robienia sobie ust.
Krowy zawsze zdradzały skłonność do techniki.
Ostatni krzyk mody- Cowasaki:
Podbój kosmosu to dla nich też nie nowość.
Ostatnio ponoć pracuje się nad nowymi modelami.
Jasne, że takie rzeczy wymagają czasem ofiar. Czasem coś się opsnie,
ale na ogół życie w krowim świecie upływa całkiem przyjemnie. A to pośród przyjaciół,
a to na wczasach,
a to wśród ulubionych zajęć...
Jeśli nawet Lego zajmuje się szczegółami z ich życia,
to znaczy, że tak naprawdę to one wyznaczają światu kierunek jego rozwoju.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą