Korespondent Pepponow z agencji TASS donosi:
Ukraina dogadała się z Rosją co do cen gazu. Rosja będzie sprzedawać gaz po 450$ i ze zniżką 20%. Ukraina będzie kupować gaz po 230$.
W ostatni dzień urzędowania Bush zadzwonił do Putina. Prosił o znalezienie jakiejś roboty w Gazpromie.
Wszystkie serwisy informacyjne świata podkreślają, że to rosyjski kosmonauta jako pierwszy w historii zepsuł toaletę na stacji kosmicznej. I tylko rosyjskie z dumą podkreślają, że to on ją później naprawił.
Kryzys: poparcie dla Putina spadło z 75% do 35$ - za baryłkę.
Sprzedam
albo zamienię na Lexusa RX 350
Babcia pyta sprzedawcę:
- Panie, ta ryba to aby świeża?
- Proszę pani, ona jeszcze żywa jest...
- Ja też jestem jeszcze żywa.
by Peppone
Nic nie zwiększa powierzchni centrum miasta tak, jak ogłoszenia sprzedaży nieruchomości...
by cieciu
Kobieta: słaba, bezbronna istota, przed którą nie ma ratunku...
by Peppone
W przedziale jedna dama kokieteryjnie do drugiej:
- A ile dała by mi pani lat?!
- Doprawdy nie wystarczą pani swoje?
by lary
W samolocie, który nabierał wysokości, zamrugały lampki indywidualnego oświetlenia miejsc pasażerskich. Pewna pasażerka zwróciła na to uwagę stewardessy. Ta obiecała zająć się problemem i rzeczywiście, niedługo potem światło w kabinie całkiem zgasło. Pasażer, który był świadkiem całego zajścia, zwrócił się do pasażerki w te słowa:
- Szanowna pani, mam jedną prośbę: ani słowa o silnikach!
by Peppone
Ona:
- I nie nazywaj mnie jedną jedyną! Nie nabiorę się na to!
On:
- Toteż nie mówiłem! Mówię tylko, żeś wstrętna baba jakich mało!!!
by oldbojek
Do budowlańca dzwoni komórka. Ten odbiera, żona pyta:
- Zjadłeś kanapki, które zrobiłam ci do pracy?
- Tak, kochanie, zjadłem, były bardzo smaczne.
- Dziwne. Właśnie zauważyłam, że pastuję buty pasztetem rybnym.
by Peppone
Wódki nie pijam, ja nią duszę dezynfekuję!
by lary
Deputowanych powinno się wybierać od razu na dwie kadencje: jedną w parlamencie, jedną w ciupie. I tak nie przestaną kraść, ale naród będzie miał moralną satysfakcję.
by Peppone
Internacjonalistycznie
Budzi się rano w Rosji skacowany Dawid Copperfield i pyta się świeżo poznanych znajomych:
- Słuchajcie... co to jest to w bokserkach co mi się tak miota i gwiżdże?
- Nie pamiętasz?! Piliśmy wczoraj. I podstaw rosyjskiego cię uczyliśmy. Potem jechaliśmy po więcej wódki i zatrzymała nas drogówka. I gdzie posłałeś policjanta?
by Peppone
Obama przegląda grafik zaprzysiężenia, sprawdza punkt po punkcie ale jakoś tak kręci głową. Zwraca się do pracownika:
- Wszystko ok, ale jedno pytanie:
- Tak, panie prezydencie?
- A kiedy będziemy mogli zjeść poprzedniego prezydenta?
by cieciu
Rok 2012. Do Gabinetu Owalnego wchodzi J.Beiden, H. Clinton i D. Axelrode. Zwracają się do Obamy w te słowa:
- Panie prezydencie, obiecał pan wyjście z kryzysu, a gospodarka zawaliła się dokumentnie. Obiecał pan poprawę stopy życiowej, a bogaci zbiednieli, zaś biedni stali się nędzarzami. Obiecał pan poprawę stosunków z innymi państwami, tymczasem z USA się już nikt zupełnie nie liczy.
- I co, przyszliście do mnie w sprawie impeachmentu?
- Nie, linczu.
by Peppone
Kącik humoru sponsorowanego:
Popyla Nowy Ruski swoją terenówką z piątą częścią prędkości dźwięku, kiedy zatrzymuje go drogówka.
Nowy Ruski wysiada, ciska o asfalt antyradarem aż ten poszedł w drobiazgi i krzyczy:
- Dałem za ten szmelc trzysta baksów a ten ani pisnął!
Gliniarz na to flegmatycznie:
- Może i on był sprawny, może nie był, ja tam nie wiem. Ale zatrzymałem pana za stłuczony reflektor.
by Peppone
- Wszystko przepadło!!! Wszystko przepadło!!!
- Co się stało?
- Kupiłem sobie bermudy!
- No i co?
- Wszystko przepadło!!! Wszystko przepadło!!!
by oldbojek
Rozmawia dwóch oligarchów:
- Miszka Chodorkowski to jednak cwaniak...
- No, zdołał sobie jeszcze przed kryzysem zaklepać stabilny wikt i opierunek i to na koszt państwa.
by Peppone
- Dlaczego kobiety są jak kwiaty?
- Bywają piękne, lecz nie bywa inteligentnych.
- Czemu Obama nie żartuje z siebie?
- Żeby nie wyjść na rasistę.
- Jaki jest najszczęśliwszy okres w życiu ojca?
- Kiedy dziecko już się urodziło, ale jeszcze go z matką z porodówki nie wypisano.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą