- Co otrzymamy po skrzyżowaniu ateisty i Świadka Jehowy?
- Kogoś kto puka do wszystkich drzwi bez potrzeby.
* * *
- Mamo dzisiaj śniła mi się Marysia
- Nie szkodzi ja to wypiorę...
* * *
W kinie:
- Jeśli przeszkadza panu mój kapelusz, mogę go zdjąć.
- Nie, nie trzeba. On jest bardziej zabawny od filmu.
* * *
W restauracji:
- Kelner! Wykałaczka!
- Zajęta!
* * *
- Dlaczego nigdy nie chodzisz z mężem na pokazy mody?
- Bo to dla nas nie wskazane. Ja zaczynam marzyć o nowej sukni, a on - o nowej żonie...
* * *
- Co do mnie, proszę pana, to moim jedynym bogactwem jest mój rozum.
- Co tam! Niech się pan nie martwi... Bieda nie hańbi.
* * *
Bardzo skąpa, szkocka mama mówi do synka:
- Pamiętaj, żebyś zdejmował okularki, jak na nic nie patrzysz.
* * *
Spać to możecie w domu, nie w pracy! - krzyczy szef.
- Na pewno byłoby wygodniej, ale służba nie drużba.
* * *
W warsztacie samochodowym klient pyta mechanika:
- Kiedy mam na liczniku 170 na godzinę coś mi puka w silniku. Co to może być ?
- Anioł Stróż.
* * *
W biurze informacji turystycznej wczasowicz pyta, co warto obejrzeć w mieście:
- Po południu w telewizji będzie fajny mecz...
* * *
- Kogo nazywamy optymistą?
- Pesymistę, który jest niedoinformowany.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą