Jeśli wciąż wahasz się pomiędzy prawdziwym a sztucznym drzewkiem, historia tego mężczyzny, który wczoraj opublikował ją w sieci, pomoże ci podjąć decyzję.
Drzewko zostało wybrane po starannej selekcji, a następnie odpowiednio przystrojone, aby wprowadzić świąteczny klimat do domu
Coś tu jednak nie grało...
Po kilku dniach mężczyzna zauważył, że choinka ma skłonność do "autodekoracji"...
Nie trzeba być Sherlockiem, aby szybko znaleźć podłoże problemu - w drzewku na dobre zagnieździło się pokaźne, sądząc po ilości pajęczyny, stadko pająków
Jej usunięcie na niewiele się zdało - mężczyzna codziennie znajdował w domu mnóstwo błąkających się przybyszy
Tak wyglądał jeden z nich
Nie były może specjalnie duże czy przerażające, ale fakt, że występowały gromadką z pewnością nie był miłym świątecznym przeżyciem
Drzewko zostało spryskane pestycydami, a następnie wystawione przed dom do oddania
Na szczęście wraz ze stosowną informacją. Ciekawe, czy znajdą się jacyś chętni?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą