Trzeba być niezwykle spostrzegawczym, aby odkryć wszystkie smaczki oglądanych filmów. Czasami są tą błędy, innym razem zaplanowane żarty ekipy filmowej czy gościnny występ kogoś znanego. O ilu takich ciekawostkach jeszcze nie mamy pojęcia?
W tle widać kawałek muru na postumencie, na którym znajduje się znany malunek Banksy'ego z dwoma całującymi się policjantami.
Widać jak Cary Grant pchając policjanta przypomina mu, że samochód pokonuje właśnie ostry zakręt i ten również powinien się pochylić.
Jak widać w Hill Valley zajęcia szkolne odbywają się w nocy.
To było niezwykle zabawne kopnięcie
Teraz wiemy gdzie żył E.T.
Zwiedzanie fabryki czekolady oraz darmowe przestawienie szczęki.
Też znacie to uczucie, gdy rzucone papierki cudownie się rozmnażają?
A co tu Dorotka robi w sportowych butach?
Kamerzysta również był uczniem Hogwartu?
Dobrze, że Hulk nie zauważył faceta wrzucającego psa do wody.
Goofy, Kaczor Donald i Myszka Miki też chcieli zobaczyć Króla Trytona.
Gościnny występ George'a Harrisona.
Ten koleś grubo zabłądził, pomyliły mu się epoki.
Uczniowie Hogwartu też potrafili się zabawić.
W tłumie gapiów pojawia się nie kto inny jak gwiazdor filmów dla dorosłych, Ron Jeremy.
W tej scenie Matt Damon nie został wymazany w montażu, ale faktycznie schował się za przejeżdżającym pojazdem i uciekł.
Walt Disney tu był i chyba zapomniał spuścić wody
Czyżby w tle się czaił Matthew McConaughey prosto z planu "Witaj w klubie"?
Kolejne połączenie wszechświatów - R2D2 w Star Treku.
Pacmana znają chyba wszędzie!
Gościnny występ Chris Martina z Coldplay.
Mały Verne bardzo chciał już "iść".
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą