A więc, mam normalnego pc, laptopa... ale wpadłem na pomysł, że zrobie sobie coś fajnego i nowego

Co to ma być?
* Monitor min. 21 cali, na ściania
* Klawiatura i mysz bezprzewodowa, żebym w łóżeczku mógł sie rozkoszować korzystnianiem z komputerka
* Sam pecet hm... W sumie nie musi być super wypas, ma tam działać WinXP i RedHat, oraz całe oprogramowianie programistyczne i biurowe (kdevelop, openoffice itd...)

Jakieś pomysły jak to rozwiazać? Aha, no i cena raczej nie może być kosmiczna

NTI

zamiast monitora 21 cali, lepiej jakiś płaski TV 40+ cali

Machnij sobie i monitor i TV. Rozkoszowanie się 21" z łóżeczka? Nie wiem jak to łóżeczko masz blisko, ale kurcze ja to 40" TV czasami ledwo widzę

Może sobie na wysięgniku przed oczami zamontuje

NTI
.......
.......
.......

:wtfbbq
:Q mój P4 1.6 GHz, GF 6200 i 768 MB RAMu spełnia Twoje wymagania, chcesz to Ci odkopsnę niedrogo

Telewizor mam Samsung 32" LE32M86BDR, można z niego monitorek zrobić do takiego kompa? W sumie tak duży mi nie potrzebny bo mam tą ściane może z 1,5 metra od łóżka

Ja tam wole bardziej sprawy softwarowe niż hardware... Jaka karta graficzna i proc do tego?

procek to jakiś dwu- wielordzeniowy, to chyba oczywiste

wyboru dużego nie ma, intel albo amd

pewnie i tak wybierzesz intel, więc pewnie wybierzesz core 2 duo lub core 2 quad, no chyba, że jesteś bogaty i kupisz sobie core i7

nmzc

wow, nie ma jak Wasza pomocna pomoc

a co mamy, iść za ciebie do sklepu i jeszcze kupić albo zamontować?


podałbyś np. ile plnów chcesz na to przeznaczyć itd

Bez monitora to myślałem max. 2500-3000, jak mówie, nie do grania ale do pracy, ma być niezawodny (czyt. RedHat musi śmiagać na 150%)

Jako klawiature+mysz polecam zestaw bluetooth Della. Takie coś:
https://allegro.pl/item543481334_nowy_zestaw_dell_bluetooth_keyboard_mouse_black.html

(bezpośrednio od Della ~400zł, na allegro ~300, czasem duzo taniej).

Klawiatura bez zbędnych bajerów, możliwość konfiguracji dodatkowych klawiszy (odpalenie programu lub strony, albo menu z kilkoma pozycjami). Jest mała - tzn klawisze są normalne, ale praktycznie brak "marginesów". W zestawie powinna być odłanczana podkładka pod nadgarstki. Mysz ma 5 przycisków, kółko rusza się też na boki. Baterie 2x2 duże paluszki. Akumulatorki starczają na ok. miesiąc.
Pod XP działa, pod linuxem - nie próbowałem.

Moim zdaniem jedynym sensownym rozwiązaniem dla bezprzewodowych klawiatur/myszy jest bluetooth - duży zasięg, małe zużycie baterii, da się podłączyć do większości laptopów, a jak nie to badziewny BT kosztuje 20zł.

Wada - nie da się wejść do biosa, może nie dac się wybrać systemu operacyjnego do odpalenia.