Na cztery niespecjalnie zachłanne paszcze:
jakieś 70 g chałwy naturalnej sezamowej
filiżanka zimnej śmietanki kremówki
wanilia
cztery banany mocno dojrzałe
cytryna
garsteczka borówek amerykańskich
łyżka brązowego cukru
Banany pokroić w kosteczkę i zamrozić. Kremówkę ubić. Dodać drobno pokrojoną chałwę i zmiksować. Ja użyłam zwykłego miksera i ze wszystkim sobie dał radę. Dodac wyskrobiny z połowy laski wanilii, sok z cytryny i otartą skórkę cytrynową. Dodawać banany po kawałku i miksować na jednolitą masę. Podawać od razu, posypane borówkami.
Myślę, że w sezonie zrobię z prawdziwymi jagodami i będzie to czad.
W tle zimne piwo "Grodziskie" o smaku czarnego bzu, ale myślę, że kawa też by pasowała
jakieś 70 g chałwy naturalnej sezamowej
filiżanka zimnej śmietanki kremówki
wanilia
cztery banany mocno dojrzałe
cytryna
garsteczka borówek amerykańskich
łyżka brązowego cukru
Banany pokroić w kosteczkę i zamrozić. Kremówkę ubić. Dodać drobno pokrojoną chałwę i zmiksować. Ja użyłam zwykłego miksera i ze wszystkim sobie dał radę. Dodac wyskrobiny z połowy laski wanilii, sok z cytryny i otartą skórkę cytrynową. Dodawać banany po kawałku i miksować na jednolitą masę. Podawać od razu, posypane borówkami.
Myślę, że w sezonie zrobię z prawdziwymi jagodami i będzie to czad.
W tle zimne piwo "Grodziskie" o smaku czarnego bzu, ale myślę, że kawa też by pasowała
--