To mój pierwszy post na tym forum, także ominę przywitalnię niestety, ale to tylko dlatego, ponieważ się trochę zbulwersowałem.
Skijlen - opanuj się trochę typie, bo jedynym P***M tutaj jesteś Ty.
Nic nie upoważnia Cię do oceniania jego osoby zupełnie go nie znając, tym bardziej, że śmierdzi tutaj hipokryzją, bo Ty i Twoja żonka to samo cały czas zarzucają obozowi rządzącemu.
Koleś ma swoją pasję, owszem, bardzo ryzykowną ale to nie znaczy, że jego rodzina nie akceptuje takiego stanu rzeczy. Można domniemywać, że wręcz przeciwnie - wiedzą kim jest ich mąż i ojciec i popierają go w tym co robi.
Po drugie koleś wielokrotnie wychodził w góry, to nie jest pierwszy lepszy jełop z Lublina, którego jedynym zajęciem jest wstawianie śmiesznych memów na forum JM.
Po trzecie typek wyszedł z narkomanii, odbił się od dna, znalazł sobie cel w życiu, który całkowicie go pochłania i pozwala żyć w trzeźwości.
Po czwarte tak szybko zebrane pieniądze pokazują, że ludzie posiadają empatię i zrozumienie dla tak ryzykownej pasji jaką jest wspinaczka w Himalajach - przecież to czysty romantyzm. Ośmielę się zauważyć, że pewnie koleś ma konkretnych sponsorów, których również ten temat kręci, dlatego pieniążki tak szybko się znalazły.