Boguś, Boguś, Boguś... JCh widząc ile na świecie w jego czasach jest składanych w ofierze ludzi oraz zwierząt stworzył i co wiele razy trudniejsze rozpropagował rytuał, który wykosił wspomniane oraz rozwalił biznes sprzedaży zwierząt w świątyniach. Rozumiał, że nie można zabrać ludziom nie dając czegoś
innego zamian. Jak z nałogami. Ciekawe ile lat, lub setek lat by się zeszło gdyby to nie zostało wykoszone przez niego. A że wino już było również składane w ofiarach jako libacje to myk, trochę innowacyjnego, nie konserwatywnego podejścia i voila.
Nic dziwnego, że go kapłani ukrzyżowali.
--
We are House Atreides. There is no call we do not aswer. There is no faith that we betray.