777 Ogólnoświatowy Zlot Fanów Lekkiego Stylu Bycia im. Joe Monstera - Gdańsk 2007

[Jeśli chcesz dołożyć się do bicia Rekordu Polski w Ilości założonych t-shirtów to możesz się dołożyć. Potrzeba nam nie tylko XXXL ale i S i CS koszulek. Testy z piątku wykazały, że 32 koszulki to pestka i zrobimy conajmniej 60. Mamy swoich 50 koszulek.]




A to oficjalny wzór jaki znajdzie się na koszulce zlotowej:

Jeśli chcesz rozpocząć te wakacje z wielkim wykopem, dać czadu, rozerwać się i innych, przeżyć przygodę życia, dać pochłonąć się emocjom, dać upust nakręcającej się energii, chcesz wyrazić siebie oraz spotkać niezwykłych ludzi, których znasz tylko z forum JM (oraz audycji Rozmów Niedokończonych)...

Jeśli zupełnie przypadkiem ten jeden raz chcesz po prostu zrobić coś dla siebie i to zupełnie bez jakiegoś głębszego moralnego uzasadnienia, poza takim że "mam chęć"...

Jeśli nie przeszkadza ci to, że jeszcze do tej pory nie powstał program tej imprezy, nie wiesz co będziesz się działo w lipcu 7 lipca, ale i tak chcesz się z nami spotkać to zapisz się i przybądź.

ZAPRASZAM CIĘ NA ZLOT

KTO MOŻE PRZYJŚĆ NA ZLOT?

Każdy, czyli także ty pod warunkiem jeśli możesz o sobie powiedzieć:

1. jest pełnoletni(a)
2. mam konto na Joe Monster.org
3. zapisałem się na listę i dostał potwierdzenie mailowe
4. wyrażam zgodę na publikację wszystkich zdjęć z tej imprezy w dowolnej formie na Joe Monster.org

Tłumacząc na język polski oznacza to, że nie wejdą na zlot osoby niepełnoletnie, nie posiadające konta na JM i nie wpisane na listę. Jasne i proste.

Jeśli chcesz aby był z tobą twój partner, partnerka, mąż, żona czy dziadek z kochanką - ich te warunki dotyczą również (wiek, konto na JM, zapisanie się na listę, itd.)

Pewne jest tylko to, że

• zaczynamy w Gdańsku o 19.00
  
• będziemy się szybko poznawać i wspólnie rozmawiać na tematy różne
  
• będzie parę konkursów
• będzie wystawa rysunku humorystyczno-erotyczno-koalicyjnego
  
• pojawi się striptiz teletubisia
  
• Pablo Key wyskoczy z tortu
  
• nastąpi pobicie rekordu Guinessa w ilości założonych na siebie koszulek typu T-shirt (BTW szukamy jakieś wysokiego i szczupłego dryblasa będzie to robił Superbojownik Jerzul)
  
• o 22 zacznie się karaoke
  
• o 24 zacznie się normalna impreza
  
• o 1 zrobimy casting do filmu "Kto urwał film Stefanowi i dlaczego właśnie ty"

A teraz ogłoszenia specjalne.

Chcemy żeby was było jak najwięcej. Chcemy żebyśmy stworzyli masę krytyczną ludzi ceniących humor, fun, kpinę, ironię i odrobinę przyjaznego szyderstwa, szorstkiej przyjaźni. Dlatego też są dodatkowe bonusy.

• jeśli zapisze się 80 osób Pablo wyskoczy z tortu
  
• jeśli zapisze się 120 osób to Joe Monster zrobi mini szoł sceniczny w stroju stringów Borata
  
• jeśli zapisze się 150 osób to obiecuję, że zrobię mini striptiz i zrzucę z siebie strój

A JEŚLI PRZYBYWASZ Z DALEKA...

Jeśli przyjedziesz z daleka to sobotnia impreza zacznie się dużo wcześniej. Jeszcze nie wiemy co zrobimy, ale jakiś happening na Długiej tudzież mini Flashmob jest nieunkniony. Włączymy Karo i zbierzemy parę złotych na dodatkowe trunki, będziemy szukać Neptuna i kontemplować złote trunki na mieście.

Jeśli przyjeżdżasz z daleka to masz dobrze!

Gdańsk ma tą zaletę, że ma MORZE. To takie wielkie coś, w rodzaj nieskończonego jeziora, które fajnie szumi i uspokaja, pływają zaś po nim statki oraz żaglówki. Ogólnie daje wrażenia niesamowite - szczególnie jeśli na przykład ostatnio morze widziałeś 10 lat temu.

Gdańsk ma tę zaletę, że to piękne miasto, a jego ludzie są hojni, gościnnie i przyjaźnie nastawieni do świata - przyjmą cię z radością.

Oczywiście możesz sobie powiedzieć "Kurde, ale ten Gdańsk daleko, to idioci, żebym ja musiała jechać taki kawał?", jasne, możesz zostać w domu i obejrzeć 3456 odcinek Mody na Sukces, albo dokładnie w tym samy gronie co tydzień, dwa, trzy czy pięć tygodni temu wypiłaś browar, tylko po co??? Świat się nie kończy na twoim rodzinnym mieście, a zlot 777 przyniesie ci potrójne szczęście - w ciągu 7 dni wygrasz w totolotka, może poznasz miłość swojego życia albo ktoś zrobi ci najdroższy prezent. Ale czekaj, czekaj - nie bierz moich słów jako pewnik, po prostu przyjedź i sprawdź!

Znamy każdy wykręt, od nie mam czasu - znajomy zaprosił mnie na imprezę, podczas kiedy wiesz że to spotkanie przy herbatce z 90 letnią ciotką z Łomży. Przez nie mam pieniędzy, skoro planujesz kupić sobie nowe Audi TT, albo już je kupiłeś, to możesz zawsze sprzedać jedno ogniwo swojego łańcucha i stać cię będzie na imprezę.

A co się działo kiedyś?

• W zeszłym rok na zlocie jeden chłopak rozpiął dziewczynom więcej biustonoszy, niż w życiu widział nagich kobiet.
  
  
• Pewna dziewczyna zupełnie niespodziewanie obchodziła urodziny tego dnia i kiedy cała sala zaśpiewała jej 100 lat, to ze wzruszenia miała łzy w oczach
  
  
• na zlocie trzy lata temu jeden bojownik z powodu rozpierającego go uczucia przyjaźni podrzucił Joe w lampę i ten zalał się krwią, krwawy Joe w stroju chirurga był widokiem niezapomnianym
  
  
• kilku wyjątkowo odważnych bojowników w zeszłym roku poznało Chucka Norrisa. Dotknęli go w brodę. Potem przez pół roku osiedlowa mafia płaciła im dobrowolny haracz.
  
  
• na jednym ze zlotów ktoś przebrał się za księdza. Napalona barmanka chciała mu się oddać, ale on nie miał odwagi, więc go to ominęło.
  
  
• dwa lata temu pewna bojowniczka przeżyła noc swojego życia. Nie, nie spędziła jej w upojnych uściskach bojownika, lecz wraz z mikrofonem, dzięki któremu wyśpiewała wszystkie możliwe ulubione piosenki.
  
  
• jakiś czas temu na imprezę wtargnął młody nabzdrygnolony obcy. Nie, nikt mu nie zrobił nic złego, ani on nam. Zrobiliśmy sobie za to wspólną sesję zdjęciową Urwanego Filmu- wraz z orką.

A poza tym tak wyglądał:



...to tylko część rzeczy, która się zdarzyła w ciągu ostatnich lat.

W tym roku będzie oczywiście zupełnie inaczej i jeszcze lepiej...

Szczegóły tego są jeszcze nie do końca znane, wiele rzeczy wyjaśni się na miejscu... ale jedno jest pewne. Tą imprezę będziemy wspominać w sierpniu, wrześniu i październiku.

W grudniu 2007 będą już wszyscy opowiadać legendy o tym "wiesz, jak byłem na zlocie w Gdańsku to...."

Nie namawiam, nie zachęcam, po prostu czyń co do ciebie należy.

Joe Monster

Ps. Jeśli nie masz jeszcze dowodu osobistego, czyli nie masz 18 lat to sorry, ale zapomnij o tej imprezie. Bez dowodu nie wejdziesz nawet jak przylecisz do nas z Emiratów Arabskich i będziesz chcieć nam wręczyć dwa nagie pięciokilogramowe złote łańcuchy. Więc w razie jakby co weź dowód.

PPS. Bojowniku masz moc! Bojowniczko ty też!