Najpierw kilka minut na butthurt hejterów...
Już?
Dobrze, wracam do opisu.
"Gra o Tron" to raczej coś w stylu połączenia czarnej komedii z horrorem, thrillerem, kryminałem i pornolem. A gdyby tak zrobić z niej komedię romantyczną?
Ja rzygnęłam tęczą.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą