W piątek polski prezydent odwiedził Tanzanię, gdzie spotkał się z prezydent tego kraju Samią Suluhu. Andrzej Duda został powitany okrzykami „hakuna matata”. Znane z „Króla lwa” słowa to popularne powiedzenie z języka Suahili, które oznacza „nie martw się” lub „bez obaw”. Może Andrzej bał się, że go tam zjedzą...
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą