Zakrywanie mikrofonu nie pomogło. Tak zarząd PGNiG traktuje akcjonariuszy
„A ja wiesz, ja będę wywalał od razu. A niech sobie popi**doli, ku*wa. Tak, to już znamy. No, tak że wiesz, byleby doprowadzić do głosowania” – takie szokujące słowa padły na spotkaniu akcjonariuszy.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą