Wielka chłodnia Elektrowni Siersza z Trzebini zniknęła w 3,5 sekundy. W płaszczu chłodni wywiercono ponad 3 tysiące otworów, w których umieszczono ładunki o masie od 50 do 100 gramów każdy. Łączna waga ładunków potrzebnych do powalenia 1830,69 m3 żelbetu ważącego 4,5 tys. ton wyniosła dokładnie 217,25 kilograma.
Wyburzenie wybudowanej w latach sześćdziesiątych ubiegłego wieku chłodni jest wynikiem wyłączenia z eksploatacji bloku nr 4 (klasa 120 MW), który z uwagi na zastosowaną technologię nie spełniał norm środowiskowych, a jego modernizacja nie była możliwa. Chłodnia została wyłączona z eksploatacji w 2006 roku.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą