Jeśli masz duszę romantyka i drażnią cię krzykliwe relacje komentatorów to specjalnie dla ciebie prezentujemy to, co się do tej pory działo na EURO 2008 w przystępniejszej formie...
Grzegorz Lewkowicz
„EURO - 2008 w pigułce”
1. Szwajcaria – Czechy (0-1) (0-0)
Na otwarcie Czesi górą!,
- z gospodarzem wygrywają.
Ci zaś znosząc to z kulturą,
swoich dobrze oceniają.
O kibicach jak Szwajcarzy,
oddanych na dobre i złe,
Listkiewicz dla orłów marzy,
bo co ich czeka, dobrze wie.
2. Portugalia – Turcja (2-0) (0-0)
Nie jest Sobieskim Scolari,
różni ich czas i korona,
Turka pobiciem się chwali,
bo go w Genewie pokonał.
Choć z Polską poległ w Chorzowie,
to rany szybko się leczą.
Mistrzem jest w drogi połowie,
Brazylia idzie z odsieczą.
3. Chorwacja - Austria (1-0) (1-0)
Znowu lepsi są Słowianie,
a gościnni gospodarze.
Lecz czy słabi są Germanie,
w meczu z Polską się okaże.
Z Czarnym Orłem Austriacy,
tanio skóry nie sprzedali.
Co to będzie jak Polacy,
z Orłem Białym będą grali.
4. Polska – Niemcy (2-0) (1-0)
Marzył aby grać dla Polski,
ale szansy mu nie dali.
a więc na złość dziś Podolski,
strzela bramki dla rywali.
Mamy żal do Beenhakkera,
źle obstawił cudzoziemca.
Zamiast spolszczać nam Rogera,
mógł z „Mniejszości” wcielić Niemca.
5. Rumunia - Francja (0-0) (0-0)
Ciężkie czasy dla Rumunii,
za ten remis z Francuzami.
Teraz w Europejskiej Unii,
będą chodzić opłotkami.
CAF, UEFIE skandal wróży,
dochodzenie, więc prowadzi.
Skąd Francuzi ciemnoskórzy,
a Rumuni tacy bladzi.
6. Holandia – Włochy (3-0) (2-0)
Włochy dziś arrivederci,
bo Holendrzy znów na fali,
mistrzom świata w grupie śmierci,
trzy do zera dokopali.
Trudno grać bez prowokacji,
mecz przegrali więc dlatego,
że nie umiał Materazzi,
języka niderlandzkiego.
c.d. być może n.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą