Szukaj Pokaż menu

Autentyki CCXLIX - Odwrócona

47 626  
287   7  
Ni to wtorek, ni to czwartek, ni to środa... Kto znajdzie mamę? Jakie są najlepsze życzenia? Jak przejść z 3D na 2D? Odpowiedzi w dzisiejszym wydaniu Autentyków.

IDZIEMY DO PRACY


Z wesela zostało trochę weselnej wódy, poprosiłem teścia aby zaniósł trochę butelek do pracy, by pracownicy wypili zdrowie za młodą parę. Poranek przed pracą, godz. 6:30 teściu się zbiera do roboty, wychodzi, idzie do auta i nagle z okna słychać krzyk teściowej:
- Wojtuś, a wódkę do pracy wziąłeś....

by krzysiek77

* * * * *

SOBOTA?

- Olaf, wstawaj do szkoły - moja codzienna śpiewka
- Nie wstaję! - codzienna śpiewka synka

Co tam panie w internecie? X

80 216  
721   34  
Dzisiaj zajmiemy się reklamami kontekstowymi, zabezpieczeniami internetowymi i dziećmi w sieci, a na zakończenie pokażemy jak na progu pełnoletności można zaliczyć straszną wtopę na forum naszej-klasy.pl.

A zaczynamy od niefortunnie dobranego hasła reklamowego:

Kliknij i zobacz więcej!
Nadesłał: wawjak

"Supersklep Braille
Tysiące artykułów braille’owskich, z których wielu nigdy dotąd nie widziałeś."

Pozostajemy w temacie reklam google i sprawdźmy jakie reklamy pokazują się poszukiwaczom gry World of Warcraft...

Wielopak weekendowy CCLXIV

57 406  
265  
Witamy Szanowne Bojownictwo w kolejnym wielopaczku. Dzisiaj ugościmy Was trochę po żołniersku, lekko integracyjnie, a już z całą pewnością pijaństwa nie zabraknie.

Małżeństwo na spacerze po mieście. Żona wskazuje na jedną z wystaw:
- Kochanie, widzisz tą sukienkę? Zakochałam się w niej!
- To chodźmy stąd szybko, bo zaczynam być zazdrosny...

by sharkis

* * * * *

Pijany facio wraca w nocy do domu. Otwiera mu wqrwiona żona. Mężczyzna wchodzi chwiejnym krokiem, zamyka starannie drzwi, odwraca się do żony plecami i mówi:
- Na czwarte... proszsz...

by oldbojek

* * * * *

- Halo, cześć!
- No, cześć.
- Co słychać?
- Wszystko dobrze.
- Cholera, pomyliłem numery...

by Peppone

* * * * *

Przychodzi matka do domu i zastaje syna przy otwartej lodówce jedzącego zamrożone pierogi.
- Synku, mógłbyś je chciaż odgotować!
Syn wystraszony:
- Kto? Ja? Ja nic nie paliłem...

by eM-ski

* * * * *

Lublin. Jednostka Wojskowa przy Drodze Męczenników Majdanka. Po placu apelowym, wczesnym rankiem spaceruje dowódca jednostki – pułkownik Kabura. Nagle z okna na czwartym piętrze budynku koszarowego wypada żołnierz w mundurze z dystynkcjami porucznika. Z pełnym impetem wali łbem o asfalt. Po chwili wstaje i kieruje się na powrót w stronę wejścia.
- Halo poruczniku!! – zatrzymuje go pułkownik – Nic się panu nie stało?
- Melduję, że nic – służbiście odpowiada młody oficer.
- A mógłby pan zrobić to jeszcze raz? – pyta Kabura.
- W zasadzie tak , ale wolę nie próbować, bo kto mi zagwarantuje, że znowu upadnę na głowę.

by w_irek

* * * * *

Ognisko integracyjne pewnej firmy. Do ognistej sekretarki Natalii podchodzi starszy ekspert Maciej.
- Może przyniosę ci piwko?
- Och, chętnie.
Po chwili przyniósł piwo, potem wódkę, wino, znów piwo, drinka, a potem poszedł za własną potrzebą w pobliskie toj-toje.
Wraca i widzi jak do Natalii wsuwa się z kaszanką z grilla specjalista Robert. Zdenerwowany ekspert Maciej z oburzeniem pijackim odsuwa specjalistę Roberta:
-Wynoś się! Ja ją sobie upiłem.

by polidaktyl

* * * * *

- Tato, co to jest filia?
- Hmm... Masz swój nocnik?
- Mam.
- To jest synu filia naszego klopa!

by lary

* * * * *

- Krzysiu, syneczku, powiedz mi... czym patrzymy?
- Oczami, tato
- Tak. A czym słuchamy?
- Uszami, tatusiu
- Świetnie. A czym piszemy?
- Rękami, tatko
- Pięknie. A chodzimy?
- Nogami
- Super. A coś ty taki up;erdolony na czole, nosie, policzkach...?
- Bigos jadłem, tatusiu. Buzią.

by Rupertt

* * * * *

Przychodzi facet do pracy mocno spóźniony, szef go pyta:
- No i co teraz powiesz na swoje usprawiedliwienie, panie amatorze picia?
- To, że takim profesjonalistą jak szef, to ja nie jestem...

by Peppone

* * * * *

Park Kasprowicza w Poznaniu. Późny wiosenny wieczór. Z drugiej zmiany w fabryce wraca, skracając sobie drogę do domu przy ulicy Jarochowskiego, młoda kobieta. Przechodzi właśnie jedną z nieoświetlonych alejek, gdy zza krzaków rozlega się groźny męski głos:
- Stój!!!
Kobieta staje jak wryta. Męski głos rozkazująco:
- Kładź się!!!
Przerażona babeczka wykonuje rozkaz
- Czołgaj się!!
Polecenie zostaje wypowiedziane takim tonem, że zniewolona kobieta prawie bezwiednie zaczyna pełznąć w najlepszym wojskowym stylu. Nagle ten sam głos, ale już brzmiący dużo łagodniej pyta :
- Czy pani się źle czuje? Może zadzwonić po pogotowie?
Kobieta podnosi oczy i widzi mężczyznę w „średnim” wieku pochylającego się nad nią i uważnie przyglądającego się jej przez okulary w srebrnych oprawkach.
- Nnniee. – szepce zbielałymi wargami – Nie trzeba.
- To może panią odprowadzę do wyjścia, bo tu jest dość niebezpiecznie – proponuje facet – Tylko muszę złapać swojego nowego wyżła, bo gdzieś sukinsyn poleciał, a ja tutaj od paru dni próbuję go nauczyć reagowania na podstawowe komendy.

by w_irek


Wielopak weekendowy CLXIV, czyli to, co się działo 100 Wielopaczków temu:

Żona rano czule spycha męża z łóżka:
- Dzień dobry, Zajączku. Wstawaj, Kotuś. No obudź się, Słoneczko... Zaraz jedziemy do mamy...
W odpowiedzi rozbrzmiewa:
- Ja dzisiaj Rybką jestem - nie mam nożek i nigdzie nie pojadę!

by skaut22

* * * * *

- Wnusiu! Wnuuuuusiuu!
- Co dziadku? Co byś chciał?
- A opowiedz mi wnusiu jak to walczyłem na froncie w czasie wojny...

by Rupertt

* * * * *

Bush, Blair i Schröder płyną wspólnie po Morzu Północnym. Rozmowa zeszła na możliwości techniczne poszczególnych armii.
Blair: Nasze okręty podwodne mogą przebywać w zanurzeniu do 10 dni!
Bush: To nic, nasze wytrzymują miesiąc.
W tym momencie Schröder z kamienną miną pokazuje pozostałym kiosk wynurzającego się okrętu podwodnego. Otwiera się luk, wyłania się gostek i woła:
- Heil Hitler! Macie może paliwo do diesla?!

by Peppone


Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać
263 poprzednie odcinki Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!

Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego!
265
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Co tam panie w internecie? X
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Czy został(a) byś terrorystą-samobójcą?
Przejdź do artykułu Największe obciachy ostatnich dni - Ta 21-latka robi po pijaku okropne rzeczy
Przejdź do artykułu I jeszcze 162 SMSy do wyboru
Przejdź do artykułu 12 lifehacków tak idiotycznych, że niemal genialnych
Przejdź do artykułu Gawarit Moskwa! LXXXIII
Przejdź do artykułu Martin A. Couney uratował tysiące dzieci, bo nie wiedział, że to niemożliwe
Przejdź do artykułu 15 sposobów na zamordowanie i torturowanie gumisia
Przejdź do artykułu Wielopak weekendowy CCLXIII