Szukaj Pokaż menu

Pouczające ciekawostki prasowe III

26 284  
4   1  
Kliknij i zobacz więcej!Ponad 30 lat temu też było ciekawie, a można się o tym przekonać z kolejnych doniesień prasowych z tamtego okresu...

* * *

Przy dzwonku jednego z wrocławskich domów można było przeczytać kartkę o następującej treści: "Jeżeli drzwi nie otworzą się po pierwszym dzwonku, proszę więcej nie dzwonić. Może nie ma mnie w domu, albo jestem chory, albo w łazience. Albo może spojrzałem przez wizjer i wiem kto dzwoni".

* * *

Studencka Spółdzielnia Pracy "Robot" zadowoliła nawet takich klientów, którzy potrzebowali świadka do ślubu, czterech równych mężczyzn do niesienia trumny, czy brakującej osoby do brydża. Klientami robota były również mamusie, które dla swych córeczek- -maturzystek zamawiały partnerów na bale maturalne, a także starsza pani, która zażądała pana do towarzystwa, z tym, że musiał to być ciemnoskóry Afrykanin

Anegdoty o malarzach II

22 077  
6   3  
Kliknij i zobacz więcej!Nawet jeśli nie widziałeś żadnego z obrazów poniższych artystów to historyjki z ich życia zaciekawią cię z pewnością... 

Józef Buchbinder (1839 – 1909)

Buchbinder zamierzał pewnego razu namalować obraz o treści religijnej, na którym miała być wyobrażona jawnogrzesznica.
Niestety, nie mógł znaleźć modelki, która by mu do tej postaci pozowała. Zwracał się z propozycją do wielu pań znanych z tego, że grzeszyły, ale żadna z nich nie grzeszyła jawnie i wobec tego nie mogła pozować.
W końcu malarzowi udało się poznać pewną damę, która wprawdzie dotychczas nie grzeszyła, ale już po kilku lekcjach udzielonych jej przez artystę mogła ku całkowitemu zadowoleniu pozować do postaci jawnogrzesznicy.


Marian Bogusz (1920 – 1980)
Grafik, malarz abstrakcjonista.

Dilbert - gadki wybrane IV

21 653  
3   3  
Kliknij i zobacz więcej!Kolejny rozdział z życia korporacji...

[w windzie]
Alice: Wally, naciśnij guzik.
Wally: Dlaczego? Niby dlatego, że stoję nabliżej panelu mam naciskać guzik?
Alice: Dokładnie.
Wally: To nie fair! Musiałem nacisnąć guzik przedwczoraj.

* * *

Automatyczna sekretarka: Masz 963 wiadomości, z tego wszystkie oznaczone jako pilne. Wiadomość numer jeden: Cześć, tu Bob. Dzwonię by ci powiedzieć, że wysłałem Ci maila. No... to wszystko. Cześć. Koniec wiadomości numer jeden.

* * *

Szef: Bob jesteś dla mnie jak mój syn.
Bob: Ty nie masz syna.
Szef: O tym właśnie mówię.

* * *

Dogbert: Jak dobrze wiecie wszystkie chwytliwe nazwy produktów zostały już dawno opatentowane przez firmy, które są kompetentne.
Wally: Kompetentne?? Jej... Jak mamy z tym konkurować?

* * *

Facet z księgowości: Walter się tym zajmie. On jest bardzo kreatywny jeśli chodzi o nadawanie nazw. Ostatnio nadał imię swojemu nowonarodzonemu dziecku.
Szef: Właśnie... Jak się ma Walter Jr.?
Walter: A w porządku. Mała na nic nie narzeka.

* * *

Dilbert: A niby jakie masz kwalifikacje by być dziennikarzem?
Dogbert: Jestem gotów bez chwili wahania brutalnie naruszyć czyjąkolwiek prywatność dla osobistej korzyści, a potem z kamienną twarzą wszystkim wmawiać, że to dla dobra ogółu i opinia publiczna powinna wiedzieć.

* * *

Facet z marketingu: Na początek chcielibyśmy pogratulować genialnego pomysłu. Widzimy świetlaną przyszłość przed tym "podwodnym grillem". Mamy tylko dwa zastrzeżenia. Czy to musi być grill i czy musi być podwodny?


W poprzednich odcinkach...
3
Udostępnij na Facebooku
Następny
Przejdź do artykułu Anegdoty o malarzach II
Podobne artykuły
Przejdź do artykułu Typowe matki w akcji - jak tu ich nie kochać?
Przejdź do artykułu Dilbert - gadki wybrane III
Przejdź do artykułu Zwykłe zdjęcia, które połączone w pary tworzą bardzo nieczyste obrazki
Przejdź do artykułu Dilbert - gadki wybrane II
Przejdź do artykułu 15 zawodów, które już nie istnieją
Przejdź do artykułu Dilbert - gadki wybrane
Przejdź do artykułu Czasami mniej znaczy lepiej, czyli przykłady świetnego designu
Przejdź do artykułu Pomysł godny nagrody Nobla!
Przejdź do artykułu Al Bundy - cytaty wybrane II

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą