Dziś odcinek specjalny - specjalnie na rozpoczęcie roku, które teoretycznie jutro a praktycznie w poniedziałek. A że studenci mają jeszcze (teoretycznie) miesiąc wolnego to dziś odcinek dla licealistów i o licealistach. Przeczytajcie sobie co to ciekawego działo się w jednym LO w Sieradzu, a przy okazji… o tym już na koniec. - A co to? Ochotnicy na wojnie wyginęli?
- Te godziny masz nieusprawiedliwione i żadne usprawiedliwienie ich nie usprawiedliwi.
- Dziewczyny, ja z was zrobię mężczyzn!
- Sprawdzian to nie jest telegram do cioci, żeby oszczędzać słów!
- Zostały mi już tylko dwie najgorsze grupy: wy i więźniowie.
- Dlaczego na lekcje przychodzicie w ubraniach?
- Kto chętny niech podniesie rękę. Nogi też mile widziane.
- Rozróżniasz pojęcie bieguna i elektrody? Elektroda to elektroda, a biegun to biegun.
- Oszczędzę ci chyba wrażeń związanych z przejściem do następnej klasy.
- To, że noszę okulary nie znaczy, że jestem głucha!
- Nie będę wam piąty raz powtarzać! Mówiliśmy o tym już trzy razy!
- Gadam do was jak mur do ściany.
- Wstań i zobacz jak siedzisz!
- Niby po cichu, ale krzyczycie.
- Ta cienka, niebieska, gruba linia przedstawia zarys państwa.
- Czy Batman jest bohaterem pozytywnym?
- Wy się zgłaszacie? Chyba klasy pomyliłam.
- Jeżeli spadnie na mnie 20kg. kamień, to czy nic mi się nie stanie?
* * * * *
Jak już zaczniecie słuchać w poniedziałek co do Was mówią nauczyciele to spisujcie wszystko co najlepsze i najciekawsze i przesyłajcie do nas…
Bo jak na razie studenci jeszcze się nie obudzili po imprezach wakacyjnych więc macie szanse się wykazać i zaistnieć w kolejnym odcinku rodzynków.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą