Największe obciachy ostatnich dni - 36-letnia life coach dała się wykiwać oszustowi z apki randkowej
Habaaa
·
16 lipca 2021
111 052
312
118
W dzisiejszym odcinku o klimatyzacji w warszawskim szpitalu i oszuście z aplikacji randkowej.
Słońce je kocha, a faceci się za nimi oglądają. Dziewczyny w stroju t0pless IX
Rumburak
·
16 lipca 2021
190 902
1557
112
Ja wiem, czego Wam w te upały potrzeba. Trochę wody dla ochłody! I dlatego na sporej liczbie zdjęć woda będzie...
W dzisiejszym odcinku o narkotykach dla modnych postępowców, prawdziwej
motywacji do szczepień i ciągnącej się aferze z komentowaniem meczu
finałowego na EURO 2020.
Nie lada gratka czeka na miłośników kokainy, którzy wcześniej mieli obawy o zażywanie narkotyku z powodów etycznych. Od teraz bowiem mogą oni wciągać koks i troszczyć się o naszą planetę, a przy okazji spać spokojnie. W nieoficjalnej dystrybucji
pojawiły się ulotki reklamujące „etycznie pozyskiwaną” i „produkowaną w zrównoważony sposób” kokainę. Każda osoba ze świeżo wykształconymi wyrzutami sumienia o niszczeniu planety czy wspieraniu szarej strefy będzie mogła odetchnąć ze spokojem. Eksperci twierdzą, że „koks dla postępowców” [ang. woke coke] nie ma nic wspólnego z działaniami na rzecz poprawy stanu środowiska ani sytuacji osób zmuszanych do pracy przy produkcji narkotyku i stanowi zwykły zabieg marketingowy. Ale czy ma to jakiekolwiek znaczenie, jeśli można spać spokojnie?
Jednak nie loterie czy jakaś tam zbiorowa odpowiedzialność, ale nabierające realnych jak nigdy kształtów widmo zjedzenia kruasanta w domu albo co najwyżej na krawężniku przed piekarnią stanowi skuteczną zachętę do szczepień. Francuzi zaczęli się masowo zapisywać na szczepienia przeciwko COVID-19, gdy prezydent Emmanuel Macron ogłosił, że od sierpnia 2021 roku wstęp do kafejek, restauracji czy centrów handlowych będą miały jedynie osoby w pełni zaszczepione lub posiadające negatywny test na obecność koronawirusa. W dobę po wystąpieniu Macrona na szczepienie zapisało się 960 tysięcy osób, kolejnych kilkaset tysięcy w ciągu następnej doby.
Złego diabli nie biorą. A że wywodzący się ze skrajnej prawicy prezydent Brazylii to uosobienie dobra, to musiał w końcu trafić do szpitala. Jako uosobienie dobra trafił do szpitala z niezwykłego powodu. Jairowi Bolsonaro
dokuczała czkawka od 10 dni, a gdy dokuczliwość się nasiliła, podjęto decyzję o hospitalizacji Bolsonaro. Możliwe, że polityka czeka operacja, ale to wykażą dokładniejsze badania. W międzyczasie w prezydenckich mediach społecznościowych pojawiło się zdjęcie z Bolsonaro na szpitalnym łóżku i stojącym obok niego księdzem. Zdjęcie opatrzono podpisem: „Z Bożą pomocą wszystko niedługo wróci do normy. Brazylia jest nasza”.
Super samopoczucie wśród szkolnych rówieśników zapewniła trójce swoich dzieci jedna z mieszkanek Nowej Zelandii, o czym donosi jeden z miejscowych dziennikarzy. David Ferrer
poinformował we wpisie na Twitterze, że kobieta nazwała swoje dzieci na cześć legendarnych zespołów metalowych. Prawdziwość historii potwierdza sam Ferrer, który zasięgnął informacji w nowozelandzkim urzędzie stanu cywilnego. „Metallica” doczekała się też drugiego imienia w postaci „And Justice For All” na cześć ulubionego albumu matki, nagranego przez Metallicę. Sama kobieta twierdzi, że wychowywanie takich legend nie należy do najłatwiejszych zadań. Jest też fanką kusz.
Emocje finału EURO2020 jeszcze nie opadły. Z oczywistych względów inny rodzaj emocji towarzyszy Włochom, a inny Polakom. Bo jeśli nie jesteś w stanie emocjonować się aspektem czysto sportowym, to zostają tematy okołosportowe. A za taki można uznać kwestię odsunięcia Dariusza Szpakowskiego od komentowania finału mistrzostw. Kontrowersyjna decyzja włodarzy TVP Sport odbiła się tak dużym echem wśród fanów piłki nożnej w Polsce, że Mateusz Borek, komentujący mecz w miejsce Szpakowskiego, oddał legendarnemu koledze po fachu swego rodzaju hołd, gdy na zakończenie finału skierował w stronę Szpakowskiego specjalne podziękowanie za wsparcie. Jednak w powtórce finału, którą wyemitowano kilka dni później, fragment dotyczący Dariusza Szpakowskiego
zniknął z wypowiedzi Borka. Zapytany o tę kwestię dyrektor TVP Sport Marek Szkolnikowski twierdzi, że jeśli komentarz faktycznie okrojono, to zrobiono to nieumyślnie.
Trzeba przyznać, że choć Chińczycy przodują w dziarskim procederze podrabiania wszystkiego, to zdarzy im się skopiować coś z najwyższą starannością. Firma Sembo Block produkująca „chińskie klocki LEGO” stworzyła we współpracy z chińskim centrum kosmonautyki zestaw klocków pozwalający na zbudowanie rakiety kosmicznej. W zestawie
znalazł się również klocek imitujący znak pochodzący z Centrum Startowego Satelitów Jiuquan. Na znaku widnieje napis ostrzegający, że osoby wynoszące tajne informacje zostaną pozbawione głów. Jeśli klocki mają pełnić funkcję edukacyjną, to Sembo chyba dobrze to rozumie.
Funkcję edukacyjną doskonale spełnia poprzedni odcinek newsów, więc edukuj się, bo jest okazja.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą