Lansky: Wspomnienia kierownika wesołej budowy XX
lansky
·
15 lipca 2005
61 185
108
45
W wyjątkowym, bo jubileuszowym - dwudziestym, odcinku "Wspomnień..." trafia nam się równie wyjątkowy zlot gwiazd serialu. Proszę odstawić artykuły spożywcze, ze szczególnym uwzględnieniem piwa - bo o pseudopiwo Bojownictwa nie podejrzewamy ;) - i zastąpić je strawą duchową, której poziom wespnie się dziś na najwyższe wyżyny.Razu pewnego na budowę zawitała nad wyraz osobliwa delegacja. Na widok duetu, który wygramolił się na lipcowe słońce z poobijanego służbowego seicento (wersja "van" ze względu na VAT), Czerwone Brygady z wrażenia rzuciły robotę i jak jeden mąż porozdziawiały paszcze i zrobiły okrągłe oczy. Było to tak, jakby na budowę przyjechali razem Jay Leno i Conan O’Brien albo nie przymierzając Romuś Koniogębny i Jądruś-W-Pasiastym-Krawacie… W każdym razie kabaret zapowiadał się niezły, bo oto na placu budowy stanęły w całej krasie moje dwa ukochane pieszczoszki: Aparat i Behapizda.
Wakacje? No to czas najwyższy pokazać rodzicom cośmy przez rok szkolny nawywijali... Zatem chwalimy się...
"Córka podrzuca koleżankę i jej nie łapie."
* * * * *
"Córka udaje, że kopuluje z kolegą ku uciesze widzów."
* * * * *
"Córka posiada nieskończony zasób słownictwa, który okazuje na każdej lekcji."
* * * * *
"Proponuje panu od wosu stosunek w zamian za lepszą ocenę."
* * * * *
"Siedzi okrakiem na koledze i nie chce wstać twierdząc, że to nie jest zakazane w statusie szkoły, a w dodatku to bardzo przyjemne i proponuje nauczycielowi darmowa próbkę."
* * * * *
"Mówi w języku którego ja nie rozumiem uśmiechając się później twierdzi, że próbowała poszerzyć moje horyzonty intelektualne."
* * * * *
"Córka jest bardzo bezpośrednia. Podchodzi do kolegi myśląc, że łapie go za pupę lecz trafia w pupę nauczyciela."
* * * * *
"Myśli ze jest fajna - proszę uświadomić dziecko."
* * * * *
"Rozebrała się do stanika na lekcji w-f opalając się później twierdziła, że nic przecież złego nie zrobiła, a trzech kolegów grających w tym czasie w piłkę nożną obok na boisku szkolnym dotkliwie pościerało sobie kolana, gdyż zapatrywali się w jej duże niebieskie oczy."
* * * * *
"Obscenicznie wali w cymbałki."
* * * * *
Po tym jak zasymulowałem na głos fanfary, dostałem uwagę:
"Na lekcji robił "du du dum.""
* * * * *
"Każe sprawdzić nauczycielowi odciski palców na kartce by dojść kto ja rzucił."
* * * * *
"Uczeń zostawia po lekcjach tornister w pomieszczeniu woźnych, twierdząc, że we wtorek i środę ma podobne lekcje, więc wymieni tylko dwa zeszyty, bo nie chce mu się dźwigać tego wszystkiego tyle razy bez potrzeby."
* * * * *
Na lekcji muzyki siedziałam z walkmanem na uszach i nie uczestniczyłam w zajęciach. Rozwścieczona belferka podleciała, zerwała słuchawki z uszu i do dziennika wpisała: "Agnieszka słucha muzyki na lekcji muzyki."
* * * * *
"Na lekcji religii bawi się prezerwatywą dając najlepszy przykład zawodności tego przedmiotu."
Tata podpisując uwagę dopisał: "Przedmiotu. Czy ma na myśli ksiądz Religię?"
* * * * *
" Zjadł paczkę plasteliny."
* * * * *
"Michał.W. położył się na sprawdzianie na ławce i udawał martwego."
* * * * *
"Uczeń był pośrednim sprawca złamania sobie ręki."
* * * * *
"Doprowadził nauczycielkę języka rosyjskiego do płaczu symulując puszczanie bąków dłońmi."
* * * * *
"Nazwał kolegę "dupkiem z Nawarony.""
* * * * *
Wpisana do dzienniczka własnoręcznie przez ucznia, 15 lat:
"Maciek rozdarł mi buta, więc wbiłem mu cyrkla w rękę"
* * * * *
Ale najlepsze jest podejście bezstresowe:
Ja tam uwag mało miałem, bo mnie więcej w szkole nie było niż byłem.
Wspominali: Bogtowie, Yabol, N_hic, Rafflus, Kolleck, Atarashii, Heavydrinker, MessKalina, MrBluesky, Waldek666, Shaman, Kagro, Pyrus.
A może Wy wygrzebiecie swoje uwagi i powpisujecie tutaj?
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą