#2. Jego sposób bycia i kultura pracy sprawiają, że uwielbiają go wszyscy, od menedżerów i kelnerki po klientów pizzerii.

#3. Joshua poprosił Darrena, by ten przygotował dla niego specjalną pizzę "up vote" (strzałka do góry), którą chciał się pochwalić na imgurze. 'Co to, do cholery, jest ten imgur?' - zapytał Pizza Dad...

#4. ...ale pizzę zrobił i wyszła naprawdę nieźle.

#5. Panowie zaprzyjaźnili się i tak Joshua poznał historię Darrena.

Każdej nocy Pizza Dad odbiera telefon od swojej dziewczyny, po którym robi się niezwykle przybity i ponury. Jednakże dla klientów i kolegów z pracy zawsze ma uśmiech na twarzy i miłe słowo. Poprosiłem go, by opowiedział mi swoją historię.
Darren jest w tej chwili samotnym ojcem, który wychowuje trójkę dzieci: 11-miesięcznego chłopca i dwie dziewczynki, 2,5 i 3,5 roku. Dzieci wychowuje sam z małą pomocą rodziców, którzy przychodzą, gdy on pracuje na nocną zmianę. WSZYSTKO, co zarabia przeznacza na ich utrzymanie. Domyślacie się pewnie, że kucharz w pizzerii nie zarabia kokosów. Ale pracuje ciężko, by utrzymać rodzinę.

#6. Po wysłuchaniu tej historii, Joshua rozpoczął GoFundMe kampanię, z nadzieją, że inni szlachetni imgurowicze pochylą się nad losem Darrena i uda się uzbierać 2000 dolarów, by zapewnić całej czwórce piękne Święta. Święta będą bardziej niż świetne, bo uzbierano już ponad 5000$.

#7. Joshua, tak jak obiecał darczyńcom, przekazał całą kasę Darenowi. Kupił mu także kombinezony na śnieg dla jego dzieci oraz koszyk pełen słodyczy pochodzących z ojczyzny samotnego ojca - Wielkiej Brytani (macie rację, gość trochę przypomina Doktora House'a).

#8. Pizza Dad totalnie się rozczulił, gdy zobaczył kosz słodyczy ze swojego kraju, w którym nie był już od 16 lat.

#9. Co Pizza Dad zrobił z tymi wszystkimi pieniędzmi?

#10. Kupił prezenty dla swoich dzieci oraz spłacił część zaciągniętych długów.

#11. Cuda się zdarzają. Jeżeli tylko spotkasz dobrych ludzi na swojej drodze...