W dzisiejszym odcinku usłyszycie kawał o urlopie w Egipcie, pewnym rozbitku oraz o najfajniejszym jachcie na świecie...Florencja. Przed posągiem Dawida stoi dwóch Żydów:
- Izak, a czemu on nieobrzezany, a?
- Daj spokój, Mosze, co ci goje mogą wiedzieć o sztuce...
by Peppone* * * * *
Z czata:
– Zagramy w 66?
– Dobra.
– Zważyłem się dziś i pokazało mi 66 kilo. Wygrałem.
– Nienawidzę cię!
– Spokojnie, dla wyrównania szans możemy teraz zagrać w tysiąca.
by pietshaq* * * * *
Trzech kolesi - Cyryl, Metody i Czesław - pojechało na urlop do Hurgady. Miało być tanio i było - dostali pokój na 45 piętrze.
- Panowie, winda nie działa od północy, więc wiecie… - ostrzegł recepcjonista.
Wiedzieli, ale postąpili jak zwykle - najebali się, jak wory i o drugiej wracają do pokoju. Pieszo!
- Żeby było raźniej się wspinać: Cyryl przez 15 pięter mówi dowcipy, Metody - przez kolejne 15 pięter śpiewa sprośne kuplety, a ja przez ostanie 15 pięter opowiadam horrory - mówi Czesław.
I poszli…
Przez 15 pięter Cyryl skrzył dowcipami, przez następnych 15 kondygnacji Metody wyśpiewał wszystkie przyśpiewki weselne. Gdy doszli do 30 piętra, przyszyła pora na Czesława.
- Panowie, opowiem zajebistą, aczkolwiek krótką historię-horror!
- OK, mów Czesiu!
- Zapomniałem klucza z recepcji...
by Leszek_z_balkonu* * * * *
Łódź z afrykańskim rozbitkiem znaleziono u wybrzeży Grecji. Nie miał przy sobie nic oprócz ubrania i 1 euro. Jest więc obecnie najbogatszym człowiekiem w Grecji.
by spigi* * * * *
Jezus opowiada:
- Wracam ja sobie na Ziemię, patrzę, a oni wszędzie krzyży nastawiali. Co za ujnia? Co oni myślą, że jakby Kennedy wrócił, to chciałby wszędzie widzieć karabiny snajperskie?
by Peppone* * * * *
Google przeprosiło za automatyczne podpisanie albumu z czarnoskórymi "Goryle".
Niestety, przeprosiny nie zostały przyjęte i goryle szykują pozew.
by pietshaq* * * * *
Zamachy w Tunezji, zamachy we Francji, co chwila jakieś problemy z ISIS. Kto by pomyślał, że z takim sentymentem będziemy wspominać prezydenta Husajna czy pułkownika Kaddafiego?
by spigi* * * * *
Pewien Nowy Ruski postanowił mieć tak zajebisty jacht, żeby mu wszyscy zazdrościli. Nie jakąś tam szalupę-popierdułkę, jak Abramowicz czy Allen, ale wręcz jachcisko, w którego basenie miał nieledwie mieścić się lotniskowiec. Sprowadził projektantów z najlepszej stoczni, długo dyskutował koncepcję, interesował się każdym detalem, doglądał budowy. Wreszcie nadszedł wielki dzień - dzień odbioru jachtu. Wylądował swoim wypasionym samolotem, udał się windą na wysadzany mostek kapitański, rozejrzał się dookoła, po czym rozeźlony skomentował.
- No i blad', nie widać morza!
by Peppone* * * * *
Prawo Murphy’ego:
Siedzisz sam, czekasz, nic się nie dzieje. I akurat gdy postanowiłeś posłuchać stetoskopem własnych jąder lekarz wraca do gabinetu.
by spigi* * * * *
A sto Wielopaków temu śmialiśmy się na przykład z tego:Dzisiaj w naszym cyrku wystąpi jogin. Przejdzie po rozżarzonych węglach. Co prawda będzie się drzeć - to jeszcze stażysta.
by Peppone
* * * * *
Moja żona i ja podjęliśmy decyzję o próbnej separacji. Dzieci nie są z tego powodu zadowolone, ale zdania nie zmienimy. Nie możemy już z żoną znieść tych gówniarzy.
by Colinek_szczecin
* * * * *
Kobieto! Czekasz na księcia na białym koniu? Będziesz po nim nawóz sprzątać!
P.S. Po koniu też.
by Peppone
* * * * *Tutaj znajdziesz cały Wielopak_weekendowy_DXXX.
Chcesz się jeszcze pośmiać? Zawsze możesz zajrzeć do naszej przepastnej kopalni dowcipów i poczytać 629 poprzednich odcinków Wielopaka Weekendowego... Życzymy dobrej zabawy!
Znasz świetny i nowy dowcip? To wrzuć go na nasze forum "Kawałki mięsne". Ale radzimy najpierw poczytać obszerne archiwa forum i strony głównej oraz korzystać z wyszukiwarki przed wrzuceniem czegokolwiek, sprawdzając czy nie jest to tzw. gwóźdź czyli coś, co już tutaj czytaliśmy. A wtedy być może to właśnie Ty za tydzień rozbawisz tysiące czytelników kolejnego Wielopaka weekendowego! |