Oto pierwszy z brzegu staropolski przepis, w staropolskiej książce kucharskiej.
1 kg cukru
4 litry wody
10 dg drożdży...
Potworski: ...i otrzymujemy pyszne faworki...
Kościarz: A jakbyśmy dodali do tego jeszcze ząbek czosnku, to otrzymalibyśmy skrzydełka bażanta w miodzie z sosem kimizu.
Potworski: Polewamy bitą śmietaną i mamy toner do drukarki Hewlett-Packard...
Kościarz: Wbijamy jajko i mamy dwutygodniową wycieczkę do Mozambiku dla dwóch osób.
Potworski: Dodajemy mąki kukurydzianej i mamy Madison Square Garden wraz z meczem hokeja USA-Kanada...
Kościarz: Posypujemy drobno tartymi orzechami i mamy wynik 5:0 dla Kanady.
Potworski: Wrzucamy kilka migdałów i na taflę wchodzi Putin śpiewający "biełyje rozy"
Kościarz: Przybieramy zieleniną i zapomina tekstu drugiej zwrotki.
SMACZNEGO!
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą