Niektórym nigdy się nie uda zagadać do dziewczyny
Patrzcie na niego, specjalnie przygotował się do tej akcji, zrobił to niesztampowo, nieszablonowo, wręcz nawet wygłupił się nieco, a ona tego nie doceniła nawet spojrzeniem... Życie niektórych jest do dupy.
Dlaczego niewidomi mieliby nie mieć dostępu do tego dobra narodowego? Powstała więc edycja w języku Braille'a. Normalny Playboy z Pamelą Anderson wygląda tak:
A wersja dla niewidomych, prosto z Biblioteki Kongresu tak:
W środku zaś widzimy...
Cholera, czegoś brakuje... poszukaj, czy nie ma tego przypadkiem w kompletnej kopii magazynu prosto z
Biblioteki
Kurde, zamiast tak karygodnie oszukiwać ślepych, powinni chociaż dać rozkładówkę w
tym stylu.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą