Na pewno słyszeliście nieraz o bohaterskich psach walczących ramię w ramię z żołnierzami. Założę się jednak, że niewielu z Was słyszało o ich kocich odpowiednikach. Właśnie teraz nadarza się szansa.
Troll internetowy. Wydawać by się mogło, że jego życie przed komputerem jest bajkową sielanką pozbawioną jakichkolwiek problemów i obowiązków. Okazuje się jednak, że nawet on nie ma łatwo w życiu i dopadają go efekty uboczne wytężonej pracy na forach internetowych.
Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?
Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą