Szukaj Pokaż menu
Witaj nieznajomy(a) zaloguj się lub dołącz do nas
…BO POWAGA ZABIJA POWOLI

Jak być piękną? - Osiem dziwacznych sposobów

159 643  
568   40  
- Chcesz być piękna, to cierp! - mruknął spod wąsa fryzjer energicznie wcierając we włosy zdegustowanej kobiety byczą spermę. Od wieków kobiety serwują sobie iście masochistyczne zabiegi tylko po to abyśmy my, drapiący się po kudłatych workach mężczyźni, mogli z ukontentowaniem zawiesić oko na tym i owym.

#1. Ptasia kupa gejszy

Dostojne japońskie gejsze stracą wiele w Waszych oczach. Okazuje się, że nieskazitelna biel ich twarzy, zgodnie z tradycją, jest efektem nałożenia solidnej warstwy pudropodobnej mikstury, której głównym składnikiem była ususzona słowicza kupa.

Substancja ta, dzięki pewnemu enzymowi, miała zapewnić oczyszczenie skóry i nadanie jej zdrowego, młodzieńczego blasku, który powodował, że niejeden chciałby złożyć pocałunek na takim jedwabiście gładkim policzku...
 

 

#2. Bycza sperma na suche i zniszczone włosy

Pewien londyński zakład fryzjerski wprowadził do swej oferty dość oryginalną terapię, która z miejsca wzbudziła zainteresowanie pań marzących o lśniącej lwiej grzywie. Odżywka na bazie byczej spermy, zawierająca uderzeniową dawkę protein, wmasowywana jest w suche i zniszczone włosie oraz skórę głowy. Następnie pozostawiana jest tam aż do zaschnięcia, dzięki czemu pacjentka ma pewność, że zbawienna substancja wniknie głęboko w strukturę włosa.

 

#3. Wężowy masaż

Przedziwne, że używając odpowiednich chwytów reklamowych, gdzie podstawowym orężem są wyrazy: zdrowie, piękno i młodość, można opchnąć praktycznie wszystko. Pewien izraelski salon spa oferuje masaż w wykonaniu sześciu profesjonalistów. Chętnych pań nie brakuje - mimo że świadomość obecności wijących się węży wywołuje u nich raczej dość niezdrowe odruchy, to z całą pewnością wychodząc z salonu czują się o dwadzieścia lat młodsze (i o 70 dolarów biedniejsze - tyle kosztuje ten niecodzienny masaż).

 

#4. Krokodyle odchody na wieczną młodość

Starożytni Grecy i Rzymianie szczególnie cenili sobie cudowne właściwości ekskrementów co to spod krokodylego ogona wypadły. I tak też odchody traktowano jako ujędrniającą skórę maseczkę czy bezcenny dodatek do kąpieli. Podobno szczególnie dbające o siebie Rzymianki zwykły pokrywać się gadzim kupskiem od stóp do głów.

 

#5. Usuwanie żeber

Godziny spędzone na aerobiku, katorżnicza dieta, fortuna wydana na masaże, kremy i środki odchudzające wydają się być dla niektórych, szczególnie upartych, pań niewystarczającym powodem, aby usiąść na tyłku i odpocząć w towarzystwie pilota i zimnego piwa. I tak też, pomimo ryzyka infekcji i gwarantowanych sporych cierpień (zarówno tych dosłownych jak i finansowych) istnieją kobiety, które udają się na zabieg usunięcia dolnych żeber.

#6. Peruki wywołujące krwawienie

W okresie elżbietańskiej Anglii panowie szczególnie umiłowali sobie bladolice damy o lśniących czerwonym blaskiem lokach. Nie każda kobieta rodzi się rudzielcem, więc co bardziej pomysłowe damy w mig poczęły kombinować jakby tu zabarwić swe wypłowiałe peruki. Wybawieniem okazała się kombinacja: ołów, woda i zmielony płatek szafranu. Uroku dodawały tu omdlenia, notoryczne bóle głowy i obfite krwawienie z nosa - taki efekt daje umieszczanie sobie trującego metalu na głowie.



#7. Rzymska pasta do zębów


O tym jak bardzo ważna jest higiena jamy ustnej wiedzieli już Egipcjanie, którzy szorowali swe uzębienie mieszanką octu z pumeksem. Jednak w tym aspekcie pozostają oni daleko za przedstawicielkami zamożnych rzymskich rodzin, które wydawały krocie na specyfik importowany aż z Portugalii. Z jakiegoś powodu tamtejszy ludzki mocz czyścił paszczę lepiej niż ten pochodzący od rzymskich „producentów”.

Obrzydliwe? Z drugiej jednak strony warto dodać, że Rzymianie wiedzieli co robią - cząsteczki amoniaku zawarte w moczu są podstawowym elementem „wybielających” kły dzisiejszych past do zębów...

#8. Rozjaśnianie tyłka

Jak bardzo trzeba dbać o siebie, aby wydawać grube pieniądze na zabieg zmiany koloru miejsca gdzie słońce zwykło nie dochodzić? Rozjaśnianie odbytu cieszy się ponoć dużą popularnością wśród szczególnie dbających o swe narzędzie pracy aktorek specyficznego gatunku filmowego (w którym to często psują się rury w domach samotnych, acz powabnych dziewcząt i ciężka robota zrzucana jest na przyrodzenie wąsatego hydraulika z włosami na plecach).


Drogie Bojowniczki - czy odważyłybyście się zafundować sobie jeden z powyższych zabiegów?:)


Źródła: 123456
 

Oglądany: 159643x | Komentarzy: 40 | Okejek: 568 osób

Dobra, dobra. Chwila. Chcesz sobie skomentować lub ocenić komentujących?

Zaloguj się lub zarejestruj jako nieustraszony bojownik walczący z powagą
Najpotworniejsze ostatnio
Najnowsze artykuły

27.04

26.04

Starsze historie

Sprawdź swoją wiedzę!
Jak to drzewiej bywało